24 lut 2017

Szakal CD Akuma

- Nie... nie obudziłeś mnie - powiedziałam cicho. - Nie masz za co przepraszać, Akumo. Ciągle odnoszę wrażenie, że tu nie pasuję - westchnęłam. - Nigdy nie miałam przyjaciół. Nie umiem się dopasować. Nie za bardzo wiem co powinnam mówić, robić... odpycham od siebie innych. Znowu mówię coś nie tak... Zapomnij o tym - odwróciłam się i poszłam coś zjeść. Ale nie w cyrku. Udałam się do miasta, do jakiejś kawiarni
Po kanapce i kawie siedziałam tam jeszcze chwile. Myślałam nad różnymi sprawami. Gdy wyszłam, szwendałam się po mieście. W kieszeni bluzy siedziała cały ten czas Yume. Wychylała łepek zainteresowana i patrzyła na ludzi czarnymi ślepkami. Pomiziałam jej milusi nosek, a ona kichnęła i wspięła się po mojej ręce na ramie. Dopiero późnym wieczorem wróciłam do cyrku, trzymając kubek parującej kawy, a Yume spała w kieszeni.
- Ładnie to tak się włóczyć?-usłyszałam za sobą głos Akumy.
Uniosłam brew.
- Chciałam chwilę pobyć sama, ze swoimi myślami...
- Mm... i co wymyśliłaś?
- Odejdę z cyrku... - powiedziałam i zobaczyłam jak w jego oczach pojawia się szok - albo zrobię sobie przerwę... -dodałam po chwili. - Chciałabym polecieć do Japonii... zawsze mnie ten kraj fascynował. Może tam zamieszkam...? Jestem prawie dorosła. Mmm... albo poszłabym do szkoły... może ktoś by mnie polubił. Podobno europejki są sensacją w Japonii... a przynajmniej tak słyszałam. A potem może zostałabym mangaką, albo pracowała w korporacji mangowej. Przeżyłabym nawet na dziale yaoi. Akuma? Wszystko okey? -spytałam.
<Akuma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz