29 kwi 2020

Geum CD Lycoris

Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, ona potrafiła leczyć! Gdy tylko zobaczyłem to na własne oczy nie potrafiłem nic innego powiedzieć jak tylko woow...
Dzięki temu co Onee-Sama pokazała nie bałem się już jej, aż tak bardzo. Ona to chyba potrafiłaby przestraszyć każdego, ale więcej czasu spędzonego z nią pokazywało tylko, że jest ona miła. Miła na swój własny sposób.
- Ale fajna moc! Też bym tak chciał! - w moich oczach pewnie pojawiły się gwiazdki. Na samą myśl o tym, że mógłbym leczyć zwierzęta magią, radowały mnie miłosiernie. Sama rozmowa z nimi była również przyjemna, ale pomaganie zwierzętom w taki szybki sposób jeszcze bardziej mi się podobało.
- Onee-sama, czy ty również potrafisz rozmawiać ze zwierzętami? - spojrzałem się na nią zaciekawionym wzrokiem. Chyba nawet gwiazdki mi się w oczach pojawiły. Mogłem się tyle dowiedzieć o jej mocy.
- T-tak... - odpowiedziała Onee-sama z lekką niepewnością.
- Naprawdę?! Naprawdę?! Ale, że tak naprawdę?! - podekscytowałem się mega. Chyba, aż troszkę przesadziłem.
- No t-tak... - nie mogłem uwierzyć w to co właśnie słyszę.
- A zechciałabyś mi opowiedzieć coś więcej? Twoje moce są ciekawsze niż moje. To jak? Opowiesz mi trochę więcej, proszę... - spojrzałem się na nią błagającym wzrokiem. - Proszę - spojrzałem się na nią jeszcze raz, bardzo mocno prosząc.

<Onee-sama?> 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz