"Prostymi słowami powiedz to co skomplikowane a nie komplikujesz to co proste."
Głos| Troye Sivan - FOOLS
Tożsamość| Luciano Beneventi
Pseudonim| Pistachio. Tak, autentycznie – Pistacja.
Wiek| 17 lat.
Płeć| Boyo
Rola| Chłopiec od przekąsek. Roznosi popcorn, słone paluszki, fistaszki i inne frykasy po widowni podczas spektaklu. W przyszłości chciałby należeć do trupy i występować na scenie.
Specjalna umiejętność| Trochę głupio się przyznać ale... Czasami gdy tego chce dzieją się dziwne rzeczy. Nie zawsze działa i nie potrafi nad całkiem tym panować, ale niekiedy się zdarza. Raz facetowi który był dla niego niemiły wybuchł kubek z gorącą czekoladą, gdy się nudził stojąc pod ścianą jakimś cudem powyrywał ogłoszenia ze słupa bez użycia rąk, po prostu – pineski odpadły a wszystkie kartki na raz odleciały z wiatrem. Może chłopak popada najzwyczajniej w paranoję, ale mimo wszystko czasem zaszywa się w jakimś kąciku, by przekonać się, czy naprawdę potrafi coś zrobić bez użycia siły fizycznej.
Grupa| Um... jest tylko pracownikiem cyrku, nie należy do trupy. A chciałby.
Aparycja| Jest to chłopak wyróżniający się z tłumu, bowiem urodził się z brakiem pigmentu koloru w skórze. Jego włosy, skóra, rzęsy i brwi są bialusieńkie. Oczy mają bladą błękitną barwę. Jak to zwykle bywa z osobami cierpiącymi na albinizm, jego skóra jest strasznie wrażliwa na promienie UV. Chłopak nie jest zbyt muskularnej postawy, jest raczej smukły. Można powiedzieć chuderlawy. Wzrostem osiąga 174cm. Zazwyczaj nosi jasne, luźne ubrania – swetry i bluzy – które podkreślają jego niezwykłą bladość skóry. Tu w cyrku uznawane jest to nawet za dar, ponieważ wszelcy odmieńcy są mile widziani.
Charakter| Zawsze był bardzo spokojnym chłopczęciem. Może trochę markotnym, ale uprzejmym i przyjaznym. Hormony nadal w nim buzują, więc jego nastrój momentalnie się zmienia. Choć ogólnie jest bardzo spokojny, to w towarzystwie dużo się uśmiecha i rozmawia, i nie przeszkadzają mu tłumy, w końcu na co dzień pracuje w istnym ulu, lawirując między ludźmi i wciskając im przekąski. Dlatego jest też blisko wielu grupek towarzyskich i może podsłuchać to i owo, jakieś pikantne ploteczki zawsze jakoś do niego trafią. A choć pierwszy rzadko się odzywa, to jeżeli ktoś chce usłyszeć najnowsze ploty, powinien kierować się do niego. Chłopaczyna zawsze ma brudy na kogoś. Nie robi tego jednak ze złośliwością, tylko traktuje jako małą rozrywkę, dopieszczenie dnia, na poprawę humoru. W końcu zawsze można pochichotać, rozmawiając o tym, że żona piekarza sypia z kominiarzem, lub inne tego typu syfy, niekoniecznie prawdziwe. Nigdy nie rozpowiadałby plot na cudzą krzywdę, co to, to nie.
Czasem zbyt się ekscytuje, a w zachwycie potrafi prawić szczere komplementy, które zawsze idą prosto od serca. Jest w końcu bardzo prawdomówny i można powiedzieć, że nigdy nie kłamie. W przyszłości chciałby należeć do trupy, występować na scenie. Uważa, że z jego nietypowym wyglądem też mógłby się przydać, przyciągnąć zaciekawione osoby. Nie marzy mu się wieczne roznoszenie żarcia, jest dosyć ambitny, i wypadałoby dodać, że do tego marzyciel. Bardzo lojalna i uczciwa z niego osoba, więc cudze sekrety są u niego bezpieczne. Nie ważne jak ktoś by pytał, nie piśnie słówka. Jest bardzo bezpośredni, nie lubi komplikowania spraw i zbędnych problemów, woli przechodzić do sedna sprawy.
Kiedy kogoś podziwia bądź szanuję, naprawdę często można od niego usłyszeć słowa uznania czy komplementy, choć czasem czuje się jakby był natrętem lub komuś słodził. Nie lubi być z resztą traktowanym z góry, jak dzieciak lub po prostu ktoś niższej rangi, chociażby przez swój wygląd czy pracę. Niektórzy też mylą jego wiek, myśląc, że jest młodszy niż w rzeczywistości. No i zdarzają się momenty, choć rzadko, w których ktoś zaczyna wytykać go palcem. Często sprawia to, że czuje się źle i w owej chwili nie znosi swojego ciała. U niego, wrażliwego chłopaka, często przytyki prowadzą do łez, czy gwałtownego zachowania. Nie znaczy to jednak, że nie potrafi się stawić. Jest dosyć łebski i potrafi dać sobie radę, choć często najprostsze wydaje mu się danie nogi. Tak, jest tchórzem, ale kiedy trzeba zaciska zęby, bądź też pięści...
Jest dosyć zagadkowy, choć po chłopcu od roznoszenia jedzenie by się nikt tego nie spodziewał. Mało o sobie mówi, nie wychodzi poza sprawy cyrkowe. Poza tym, można go przyłapać na dziwnych zachowaniach. W końcu często śledzi różne osoby, żeby je poznać, zamiast zagadać. Do tego zdarza mu się kraść. Jest strasznie dociekliwy i wścibski, więc jeżeli wpadnie mu w oko coś interesującego, nie spocznie dopóki tego nie zbada, bądź nie zdobędzie. Prowadzi także mały notatnik, w którym notuje praktycznie wszystko. Może zbyt wciska nos w nie swoje sprawy, jednak kryje się z tym za słodką miną i ścianą z waty cukrowej. Jest dosyć niepozorny z wyglądu, więc nikt nie spodziewa się z ego strony stalkowania. Jest zwinny i potrafi się cicho skradać, więc jeżeli ukryje swoje białe włosy, trudno go przyłapać.
Nie zapominajmy o tym, że głównie stara się od tłumu nie odstawać. Nie licząc wyglądu. Pomimo niego, zdaje się wydawać pogodnym, spokojnym, uśmiechającym się wyuczonym uśmiechem chłopakiem. Jest jeszcze wiele aspektów jego charakteru, który po prostu nie dam rady opisać, tak więc na tym poprzestanę.
Orientacja| Czy płeć jest aż taka ważna? Jest biseksualny.
Zauroczenie| Wzdycha do każdego utalentowanego cyrkowca, choć jak na razie jego miłość odwzajemniają jedynie prażone orzechy.
Rodzina| Ciotka i wuj zastąpili mu matkę i ojca, miał poza tym starsze przybrane rodzeństwo – siostrę i brata. Ona była dla niego światem i inspiracją, zaś on w jakiś sposób go przerażał. Nie mieli zbyt dobrych relacji.
Historia| Został porzucony na progu domu wuja, przez nie gotową na macierzyństwo matkę. Z resztą, po co by jej było odmienne dziecko? Mężczyzna wychował go ze swoja narzeczoną jak własnego syna. Choć dowiedział się, że nie są jego biologicznymi rodzicami w bardzo młodym wieku, przyjął to całkiem dobrze. Mówiąc względnie – nie przejął się.
Jakieś trzy lata temu, nie chcąc być dłużej szantażowanym przez brata, który chciał się go pozbyć, opuścił dom wujów pod osłoną nocy. Ze względu na cechy wyglądu wystawiony był na liczne przytyki i prześladowania ze strony rówieśników, co zmieniło się z czasem gdy zaciągnął się do pracy w cyrku. Naturalnie, pierwszym co mu przyszło do głowy był właśnie on. Bez chwili zawahania właśnie do tego miejsca się udał i starał o pracę do skutku. Nie mając jakiść specjalnych zdolności, podjął się pierwszej lepszej pracy. Teraz marzy, by występować ze swoimi idolami na scenie.
Ciekawostki|
*W torbie "nerce" nosi różne znaleziska i notes, w którym notuje wiele rzeczy.
*Często żartuje, wplątując w wypowiedzi porównania czy też gry słów związane ze słodyczami i innymi przekąskami które zazwyczaj oferuje widzom w cyrku.
*Dorabia na boku sprzedając jedzenie także na mieście, w zatłoczonych miejscach. No i czasem coś zwinie, jakoś trzeba się utrzymać, no nie?
*Uwielbia tchórzofretki, jeże i koty.
*Musi używać wielu kremów z filtrem jeżeli wychodzi na zewnątrz przy dużym nasłonecznieniu.
*Często zdarza mu się chorować, jest mało odporny na wirusy i tym podobne.
*Ma urodziny 15 czerwca.
Inne zdjęcia| Jedno chyba wystarczy, prawda?
Sterujący| Lil Cagnolino
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz