Chłopak chyba był zmęczony. Z jego oczu wyczytać można było to, że chłopak marzy o tym, aby położyć się spać. Nie tylko oczy, ale i twarz oddawała z siebie spore zmęczenie. Ciemne cienie pod oczami były również dostrzegalne. Spojrzałam się na chłopaka, gdy ten podczas swoich sztuczek, dał szanse mi na to, abym powiedziała mu co ma wyczarować.
-...Albo...- na chwilę powstała cisza, ale gdy wpadłam na pomysł, odpowiedziałam radośnie mu.
- Albo koc i poduszkę, poproszę - chłopak spojrzał się na mnie pytająco.
- He? Poduszkę i koc? - chyba go to zaskoczyło.
- Zaufaj mi - chciałam go jakoś przekonać do swojego wyboru.
- No dobrze, niech ci będzie - odparł, a ja się uśmiechnęłam od ucha do ucha. W jego rękach pojawiła się poduszka oraz koc.
- Dziękuję - wzięłam z jego dłoni rzeczy.
Rozłożyłam koc na trawie tuż pod drzewem, aby było trochę cienia. - Co powiesz na to, aby trochę odpocząć nim wrócimy do cyrku? Zapewne, gdy wrócimy będziemy musieli zgłosić ten incydent do Pik'a, a jak dla mnie to za długo będzie to trwać, znając jego - usiadłam na kocu, wskazując tym samym na miejsce obok siebie dla chłopaka. - Chyba mi się wydaje, że nie wyspałeś się za bardzo dzisiejszej nocy, a trochę odpoczynku nikomu nie zaszkodzi - uśmiechnęłam się, czekając tym samym na decyzję jaka to podejmie chłopak.
-...Albo...- na chwilę powstała cisza, ale gdy wpadłam na pomysł, odpowiedziałam radośnie mu.
- Albo koc i poduszkę, poproszę - chłopak spojrzał się na mnie pytająco.
- He? Poduszkę i koc? - chyba go to zaskoczyło.
- Zaufaj mi - chciałam go jakoś przekonać do swojego wyboru.
- No dobrze, niech ci będzie - odparł, a ja się uśmiechnęłam od ucha do ucha. W jego rękach pojawiła się poduszka oraz koc.
- Dziękuję - wzięłam z jego dłoni rzeczy.
Rozłożyłam koc na trawie tuż pod drzewem, aby było trochę cienia. - Co powiesz na to, aby trochę odpocząć nim wrócimy do cyrku? Zapewne, gdy wrócimy będziemy musieli zgłosić ten incydent do Pik'a, a jak dla mnie to za długo będzie to trwać, znając jego - usiadłam na kocu, wskazując tym samym na miejsce obok siebie dla chłopaka. - Chyba mi się wydaje, że nie wyspałeś się za bardzo dzisiejszej nocy, a trochę odpoczynku nikomu nie zaszkodzi - uśmiechnęłam się, czekając tym samym na decyzję jaka to podejmie chłopak.
<Lennie?> ^ω^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz