13 lis 2018

Yin

"Ilu z nas owija serce izolacją? By było łatwo, nie jest łatwo."

Personalia
  Sterujący| zetazero04@gmail.com [g]
Tożsamość| Kirsi Porrello, aczkolwiek nikomu nie podaje swojego prawdziwego imienia, a tym bardziej nazwiska. Gdy się przedstawia używa pseudonimu, czasem dodając fałszywe nazwisko Bruno.
Pseudonim| Yin
Wiek| 16 lat
Płeć| Dziewczyna
Rola| Akrobacje z zawiązanymi oczami.
Specjalna umiejętność| Yin jest bezszelestna. To bardzo przygnębiające, gdyż nie może grać na żadnym instrumencie z wyjątkiem pianina lub fortepianu, w którego grze jest świetna. Dlaczego to wyjątki, nie wie nikt. Dziewczyna nie wydaje żadnych dźwięków, prócz wyżej wspomnianej gry oraz mowy. Upuszczona przez nią szklanka, tucząc się, nie wyda dźwięku trzaskanego szkła. Jej kroki, nawet głębokie wdechy i bicie serca, są niemożliwe do usłyszenia. Ta umiejętność jest nazywana przez Yin przekleństwem.
Grupa| I

Postać
Aparycja| Yin jest malutką osóbką. Mierzy zaledwie 145 centymetrów i waży 41 kilogramów, co jest normą. Patrząc się na dziewczynę, ma się wrażenie, że jednym silnym popchnięciem, połamie się ją na kawałki. To jednak błędna opinia. Mimo swojej małej masy Yin jest silna, a jej sylwetka umięśniona. Jasnowłosa ma małe piersi, skórę gładką i bladą. Twarz obdarzoną delikatnymi rysami. Rzadko gości na niej uśmiech. Jej jagodowo-wrzosowe oczy są wiecznie smutne. Wyziera z nich cierpienie i pustka, wydają się utrapione odległym bólem. To one nadają jej poważnego wyrazu. Białe, przechodzące momentami w jasnoniebieski kolor, włosy do połowy pleców, Yin wiąże fioletową wstążką w wysoki kuc, zostawiając krótsze pasma luźno. Często upina je tak, by wyglądały na krótsze. Na co dzień ubiera się w suknię koloru fioletu poniżej kolan, czarną narzutkę z upięciem pod szyją, czarne zakolanówki i pół buty w tym samym kolorze. W słoneczne dni zakłada błękitną sukienkę w białe grochy, słomiany kapelusz i lekkie obuwie. Na występach pojawia się w niebieskich bodach oraz króciutkiej czarnej spódniczce. Nie chodzi z odsłoniętym brzuchem, gdyż kryje na nim wiele blizn po przypalaniach papierosami.
Charakter| Yin nie lubi załatwiać niczego przemocą i gardzi tymi, którzy stosują ją bez powodu. Mimo to twierdzi, że są na świecie ludzie, którzy zasługują na cierpienie lub nawet śmierć. Jeśli będzie zmuszona się obronić, może komuś przywalić. Zrobi to również, gdy ktoś sobie zasłuży. Nienawidzi jednak krzywdzenia niewinnych. Z reguły woli spalić kiego głupca ripostą, gotową na każdą okazję. Mimo iż ma cięty język, sama nie zaczyna rozmów i nie bierze w nich aktywnego udziału. Można określić ją mianem małomównej, ale tylko pod warunkiem, że się jej nie zna. Kiedy się przed kimś otworzy, co jest raczej trudne, bo Yin nie powierza łatwo swojego zaufania, pozna inną osobę. Skłonną do uśmiechu. Dziewczyna szczerze gardzi kłamcami, sama również ucieka się do takiego rozwiązania jedynie w ostateczności, przez co jest szczera, czasem aż za bardzo. Potem ma wyrzuty, że mogła kogoś zranić. Ma świetną pamięć, co łączy się z tym, że jest niezwykle pamiętliwa. Potrafi chować urazę przez bardzo długi czas. Woli raczej się zemścić niż wybaczyć. Powierzone jej tajemnice lub sekrety, nigdy nie ujrzą światła dziennego i nie sięgną niczyjego ucha. Jasnowłosa wolałaby dać się zabić najgorszymi możliwymi sposobami, niż zdradzić kogoś, na kim jej zależy. Wydaje się nieczuła, ale to tylko powierzchowne złudzenie. Stara się nie przywiązywać, gdyż ma z tym złe wspomnienia. Najgorszym sortem ludzi są dla niej egoiści pozbawieni empatii. Znieczulica to najgorsze co spotkało społeczeństwo. Istnieje jednak różnica między myśleniem jedynie o swoich korzyściach a dbaniem tylko o siebie. Yin to wie, bo stara się stosować do tego drugiego. Stara się to jednak zbyt dużo powiedziane, ma dobre serce, więc nie potrafi przejść obojętnie obok kogoś potrzebującego pomocy, chyba że na nią nie zasłuży.
Dziewczyna jest tolerancyjna i nic, a nic nie obchodzi jej wygląd. W ocenie ludzi zwraca uwagę jedynie na ich poczynania i charakter. Yin wydaje się niepozorna i bezbronna. W sumie mało kto spodziewa się czegokolwiek po spokojnej drobince, a powinien. Po wyczynianiach jasnowłosej trudno stwierdzić, czy jest odważna, czy może głupia. Raczej głupia, z czego doskonale zdaje sobie sprawę. Gdy przyjdzie jednak stanąć jej przed trudnym wyborem, zachowa zimną krew i chłodną kalkulacją postara się wybrać jak najrozsądniej. Ma swój honor, którego nie pozwoli splamić. Nie da sobie również wcisnąć czegoś, w co nie wierzy. Będzie walczyć o swoje racje do upadłego. Nie użala się nad sobą, bo wie, że to bez sensu. W dodatku nie ma na to czasu, lepiej zagospodarować go na coś innego. Jest smutną osobą i ciężko jej się uśmiechać. Po śmierci „brata” się załamała. Nie lubi jednak obarczać innych swoimi problemami. Mimo bólu własnego życia chce rozweselać innych, aby nie skończyli tak posępni, jak ona. Często ucieka od problemów, grając na pianinie lub chodząc na nocne spacery.

Powiązania
Orientacja| Bi
Zauroczenie| Nikt, raczej prędko się to nie zmieni.
Rodzina| Ojciec - Don Frank Porrello, kroś mazwany bratem - Avilio Bruno, matka - imię nieznane. Ktoś nazwany dziadkiem - Rost Yu
Historia| Yin, właściwie wtedy jeszcze Kirsi była córką mafioza. Bardzo niechcianą córką, ale jeśli już ma się dziecko, trzeba je wychować. Jeśli jest się głową mafii, trzeba z niego zrobić gangstera. Problem nastąpił, kiedy okazało się, że Kirsi ma zbyt dobre serce. Ojciec z tego powodu znęcał się nad dziewczynką. Kiedyś podarował jej królika, a potem kazał zabić. Gdy odmówiła, zmaltretował zwierzątko na jej oczach. Frankowi skończyła się cierpliwość do dziecka, gdy pięciolatka wydostała się ze swojego pokoju, z którego prawie nigdy nie wychodziła i przeszkodziła mu w interesach. Don pobił i wyrzucił bezbronną jasnowłosą za drzwi. Yin wypłynęła ukryta na przypadkowym statku i w nowym miejscu trafiła na ulicę, gdzie zlitował się nad nią siedemnastoletni Avilio Bruno. Nastolatek też nie miał stałego dachu nad głową. Zarabiał na jedzenie, popisując się sztuczkami akrobatycznymi i grą na pianinie. Zaraził tym Kirsi. Okazało się, że dziewczyna ma dar do tych dwóch całkiem odmiennych dziedzin. Avilio nie zapomniał również swojej nowej towarzyszki nauczyć samoobrony. Dzięki niemu Yin ma świetny refleks.
Dziewczyna zaczynała żyć, cieszyć się. Traktowała chłopaka jak najważniejszą osobę. Miała tylko jego, dlatego stał się bratem. Wszystko jednak się zepsuło. Avilio został zabity, w ulicznej strzelaninie. Ochronił swoim ciałem dziewięcioletnią Yin. Niedługo po tym traumatycznym wydarzeniu dziewczyna, trafiła pod skrzydła Rosta. Mała zatrzymała się, aby posłuchać ulicznej gry starca na pianinie. Nieśmiale zapytała, czy też może zagrać. Starszy wyraził zgodę i urzeczony grą, przygarnął Yin. Okazało się, że mężczyzna był zamożny. Miał wielki dom i zamiłowanie do nauki. Jasnowłosa rozpoczęła więc edukację w wieku 9 lat. Mimo że najpierw miała zaległości, niesamowicie szybko je nadrobiła i zaczęła wykraczać poza podstawowy materiał. Również pokochała wiedzę. Staruszek, zwany dziadkiem zadbał, by Yin mogła rozwijać swoje horyzonty w akrobatyce i grze na pianinie. Po czterech latach zachorował jednak ciężko. Podarował czternastolatce dużą sumę pieniędzy i niedługo po tym umarł. Nastolatka została sama, po raz kolejny. Wykorzystała wiedzę zdobytą od Rosta i Avilio, by przeżyć 2 lata na ulicy. W tym czasie podrobiła dokumenty, by móc się uczyć w szkole zwykłej, muzycznej oraz gimnastycznej. Nauka była jej priorytetem. Zamieszkała w opuszczonym kiosku papierosowym. Radziła sobie dzięki pieniądzom od dziadka i dorabianiu na występach ulicznych. Gdy ktoś wsunął jej ulotkę cyrku przez uchyloną szybę, spakowała do teczki wszystkie (a było ich naprawdę dużo) książki, kilka najpotrzebniejszych rzeczy i ruszyła w stronę wskazaną przez kolorowy papierek. 
Ciekawostki| 
- Świetnie posługuje się nożami.
- Potrafi żonglować.
- Kocha zwierzęta.
- Nienawidzi gorąca.
- Uwielbia noce, najbardziej te gwieździste. Zawsze chodzi wtedy obserwować gwiazdy, na których świetnie się zna.
- Yin ma dużą tolerancję na ból.
- Nienawidzi pytań o swój wzrost.
- Lubi przebywać wysoko nad ziemią np. na dachach lub drzewach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz