15 mar 2022

Zgubiłeś się?...

...Daj rękę, razem poszukamy wyjścia.
Personalia
Sterujący| Luna34 (howrse), Luna34#4667 (discord)
Głos| Liechtenstein Marukaite Chikyuu
Tożsamość| Florentia, w skrócie Tia (nie zna swojego nazwiska)
Pseudonim| Lu
Wiek| 10 lat
Płeć| Dziewczyna
Rola| Rozdawanie ulotek, pielęgniarka (obecnie raczej asystentka)
Specjalna umiejętność| Wyjątkowa zdolność to ciecze. Mianowicie jej łzy natychmiastowo leczą i uśmierzają wszelkiego rodzaju rany (przy złamaniach działa wolniej), natomiast krew działa na zasadzie neutralizacji wszelkich trucizn i toksyn. Zarówno krew jak i łzy posiadają właściwości przeciwbólowe, działają od razu. Imponującym faktem jest to, że gdy każda taka kropla opuszcza jej ciało, zawsze przyjmuje kształt oszlifowanego diamentu o odpowiednim kolorze (ciekawostka - w ustach nie są już tak twarde, przypominają gładkie tabletki lub nawet żelki).
Grupa| II

Postać
Aparycja| Jedno spojrzenie na nią wystarczy, by rozpuścić cudze serce. Florentia drobna dziewczynka, bowiem mierzy równo 115 cm o wadze 22 kilo wskazującą na niedowagę, przez co jest wiecznie brana za jeszcze młodszą, bowiem za sześciolatkę. Jej karnacja jest całkiem jasna, przez co zarumieniona zawsze wygląda rozkosznie. Tia jest posiadaczką dużych, ciepłych bursztynowych oczu z domieszką fioletu (który prawdopodobnie okaże się faktycznym kolorem). Jej drobny nosek idealnie potrafi podkreślić pełen słodyczy uśmiech na jej buzi. Włosy ma gęste acz gładkie obecnie o imponującej długości, gdyż sięgają jej kolan, ponieważ nigdy nie miała je ścinane - dzieje się tak, ponieważ rosną dwa razy szybciej niż u innych. Same włosy są w barwie nazywanej jako białe złoto wpadające w rudawy odcień, ale jest niemal pewne, że ściemnieją wraz z wiekiem. Ma charakterystyczny kosmyk włosów, przez co jej znakiem rozpoznawczym jak na razie jest drobna antenka na czubku głowy. Posiada liczne blizny po nacięciach na rękach, w zasadzie zawsze zakrywane przez odzienie. Wbrew pozorom ma dobrą kondycję mimo wątłej postury a jej tolerancja na ból jest tak wysoka, że prawie nierealna.
Charakter| Podobno istnieje ktoś kto stwierdził, że nie jest słodka. Tia to wieczny przykład dziecka kochanego i do kochania właśnie, jest równie ciepła co połączenie jej spojrzenia i uśmiechu. Idealnie można ją zobrazować w taki sposób, że jak tylko ją zobaczysz, zwłaszcza jej oczy, będziesz miał ochotę coś dla niej zrobić i zaopiekować się nią, w najsłabszym przypadku poczujesz ku niej przyjazne ciepło. Nie lubi tego i nie również nie lubi wykorzystywać, jest czysta i niewinna (krew dalej nazywa ketchupem mimo, że czym tak naprawdę jest). Jej usilne próby utrzymania bardzo młodej psychiki o najczystszym sercu i umyśle prawdopodobnie jest wynikiem silnej traumy i tak sobie z nią radzi, czyli nie dopuszcza do pełnego pojęcia panującego okrucieństwa. Szczere dziecko, może nawet za bardzo bo bezpośrednie ale ma swój rozum, w dalszym ciągu poznaje granicę między dobrem a złem - dowodem na to jest fakt, że nie uważa za coś nieprawidłowego upuszczanie jej krwi lub wywoływanie łez przez osoby trzecie (uważa, że skoro ma taką dziwną moc to trzeba ją wykorzystywać). Wbrew pozorom nie jest beksą, jeszcze się nie zdarzyło, żeby sama z siebie płakała, jedynie ma mokre oczy. Jest lojalna, możesz być spokojny o powierzone jej tajemnice, możliwie nawet podaruje ci trochę diamentów przy głębszej przyjaźni, dla bliskich będzie chciała zrobić wszystko. Jest także przylepą, uwielbia przytulać i być przytulaną przez bliskich. Nie ma sensu się z nią kłócić, ma zbyt spokojny charakter i potrafi grać głupio czego efektem będzie poddanie się przeciwnika. Nie kłamie ale potrafi mówić wymijająco w celu krycia kogoś. Jest to bardzo grzeczne i uczynne dziecko, będzie pilnie pracować, by pokazać swoją przydatność.
Powiązania
Orientacja| Demiseksualna
Zauroczenie| Brak danych
Rodzina| Brak danych, najprawdopodobniej sierota
Historia| Nie tu zbyt wiele informacji. Dziewczynka wie tylko tyle, że została podrzucona pod drzwi sierocińca jako niespełna roczne niemowlę i cały czas pozostawała w ośrodku. W wieku czterech lat jej magiczna zdolność została odkryta przypadkowo i od tego momentu była wykorzystywana przez opiekę dla ich zachcianek - jej diamenty często były zwyczajnie sprzedawane po celowych skaleczeniach, czego dowodem są liczne blizny na rękach właśnie, łzy natomiast nie zostały odkryte przez władze ośrodka, natomiast już tak przez Tię. Nigdy nie skarżyła się na bycie wykorzystywaną w ten sposób, chociaż jakiś cichutki głosik mówił, aby wykorzystała kiedyś okazję i nie wracała. To być może w ten sposób doszło do zagubienia się jej po jednym z występów i została w cyrkowej rodzinie.
Ciekawostki|
- Ma zaburzone odczucie i nie odczuwa bólu, zamiast tego czuje łaskotki;
- Posiada maskotkę kremowego króliczka o wdzięcznym imieniu Biszkopcik z którym się nigdy nie rozstaje (największy skarb, był z nią od zawsze). Pluszak posiada sekretną dużą kieszonkę w której trzyma trochę czerwonych i białych brylantów;
- Przez wielu nazywana diamencikiem;
- Ze słodyczy o dziwo nie szaleje tak bardzo za czekoladą, uwielbia bowiem syrop klonowy oraz miód i wszelkie powiązania z nim, szczególnie kocha miodowe ciasteczka;
- Pochodzi z Kanady, ale nie wiadomo czemu znalazła się w brytyjskim domu dziecka;
- Jej ulubionym zapachem jak i rośliną jest bez, biały oraz fioletowy;
- Lubi kwiaty, głównie stokrotki;
- Przepada za zwierzętami z wzajemnością;
- Boi się ostrzy noży, czuje się źle przy wymierzaniu w nią nimi. Jest natomiast przyzwyczajona do żyletek i nie boi się pociąć nimi;
- Ma ogromną słabość do bluz ze znacznie dłuższymi rękawkami: uwielbia się nimi bawić jako macki;
- Lubi grać we wszelkie gry karciane ale nigdy nie będziesz mieć przeciwko niej szans grając w Uno;
- Jej jednym z życiowych celi jest zebranie jak największej liczby pocztówek ze wszystkich krajów;
- Jest w stanie komunikować się po angielsku, francusku i hiszpańsku z racji obecności dzieci o mieszanej narodowości w sierocińcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz