4 sty 2017

Red

"Jeśli myślisz, ze nic nie możesz zmienić - zmień myślenie."


Tożsamość| William Larsen
Pseudonim| Red
Wiek| 20 lat
Płeć| Chłopak
Rola| taniec z ogniem
Grupa| II
Aparycja| Chłopak mierzy około 180 centymetrów wzrostu i jest dość wysportowany. Ma średniej długości, rude włosy, często ułożone w tak zwanym artystycznym nieładzie. Między innymi to właśnie przez to pojedyncze kosmyki często włażą mu do oczu, które są prawie że tego samego koloru co kłaki. Ma dwa tatuaże , oba ciągną się od jego dłoni do obojczyków, zarówno jeden jak i drugi przedstawia smoka chińskiego owijającego się wzdłuż jego rąk. Są tak jakby odbiciami lustrzanymi, oba czarne, z tym, że ten z lewej ma niebieskie akcenty, a ten z prawej czerwone. Na codzień zakłada koszule. A co do stroju, który ma na pokazach, zależy od tematyki, ale najczęściej jest to po prostu jakaś luźna koszulka odsłaniająca praktycznie całe jego tatuaże i krótkie spodenki.
Charakter| Rudzielec należy do osób, które zawsze pozytywnie patrzą na świat. Lubi przebywać wśród ludzi. Jeżeli ktoś poprosi go o pomoc, to pomoże. Jak nie całkowicie, to chociaż częściowo, ale zrobi to, co powinien. Cieszy go szczęście innych, no chyba, że kogoś nie lubi, co zdarza się baaardzo rzadko. Czasami zdarza mu się najpierw zrobić, potem pomyśleć, przez co kiedyś może się wpakować w kłopoty. Oprócz tego jest to dosyć śmiały ludek. Uwielbia podejmować wyzwania, nawet wiedząc, że są prawie niewykonalne. Ale przecież "prawie" robi wielką różnicę, więc na pewno nic mu się nie stanie. Można by powiedzieć, że bardziej martwi się o zdrowie innych, bo o swoje to za bardzo nie dba.
Orientacja| Hetero
Zauroczenie| Na razie nikt
Rodzina| Żyją gdzieś tam na świecie
Historia| Chłopak żył sobie w dość zamożnej rodzinie. Miał dwójkę rodzeństwa, starszą siostrę i młodszego brata. Ich rodzice wiele od nich wymagali, jednak najbardziej uczepili się właśnie jego. Mieli już plany na przyszłość wszystkich swoich dzieci, nawet nie dając im realizować swoich marzeń, nie mogli mieć własnych zainteresowań, cały ich czas wolny był tak zaplanowany, aby spędzali nad tym jak najmniej czasu. W wieku około trzynastu lat zaczął się z nimi o to kłócić, przez co dostał jeszcze więcej obowiązków. I tak w sumie przez dłuższy czas trwał bez żadnych konkretnych celów w życiu, cały czas wmawiając sobie, że kiedyś będzie lepiej. No i było. Któregoś dnia zaczął się interesować tańcem z ogniem, tak zwanym fireshow. Rodzice oczywiście byli temu przeciwni, ale nie za bardzo ich słuchał, byli oni jednymi z niewielu osób, których nie lubił. Tak więc potajemnie ćwiczył, a w wieku osiemnastu lat wyprowadził się, zostawiając całą swoją rodzinę i cały czas szkoląc swoje umiejętności. Po jakimś czasie zaczął prezentować swoje umiejętności na różnych przedstawieniach, czy nawet na ulicy, a kilka miesięcy po swoich dwudziestych już urodzinach zdecydował się dołączyć do cyrku.
Ciekawostki| 
~ W sumie to bardzo trudno jest go zranić, a nawet jak już się to zrobi, nadal się uśmiecha, by nie dać po sobie znać, że coś jest z nim nie tak
~ Czasami w rozmowie używa pojedynczych japońskich słówek
~ Nie przepada za słodyczami
~ Ma dosyć słabą odporność, więc musi na siebie uważać, żeby nie złapać żadnej choroby zaraz przed występem
~ Ma alergię na orzechy, czego czasami używa jako argument do nie sprzątania. Bo przecież kiedyś alergii nie było
~ Często ma przy sobie słuchawki
~ Lubi dużo spać, ale dość szybko się wysypka
~ Fascynuje go wszystko, co związane ze sztuczkami z użyciem ognia
Inne zdjęcia| 
Sterujący| Ita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz