3 sty 2017

Smiley CD Rue

Od kąd dołączyłam do cyrku moje życie niby się zmieniło, jednak koszmar za czasów gdy byłam w sierocińcu pojawiał się i to z dnia na dzień coraz częściej.
- Smiley czas wstawać - usłyszałam czyiś cichy głos. Ta osoba była blisko, a ja dokładnie wiedziałam kto to jest. 
- To jak wstajesz Księżniczko? - dodała druga osoba, stojąca równie blisko pierwszej osoby.
- Już wstaję - powiedziałam z zamkniętymi oczami i zaspanym głosem. - Która jest godzina? - spytałam się, a jeden z nich się zaśmiał.
- Jest dokładnie ósma dziesięć - słysząc to, od razu wstałam z łóżka. - Dlaczego mnie wcześniej nie obudziliście? - wyparzyłam z łóżka i zaczęłam się ubierać.
- Proszę śpiąca Księżniczko! - spojrzałam się na Night'a, a on już miał dla mnie przygotowane śniadanie.
- Pokaż swoją twarzyczkę - spojrzałam się w stronę Black'a. Ten włożył mi kwiata we włosy po czym Night założył mi szalik.
- Dziękuję wam bardzo za pomoc! - uśmiechnęłam się lekko. - To jak, co mam dzisiaj załatwić?
- Proszę tutaj masz listę co masz kupić mi i jemu - powiedział Black. Wręczył mi kartkę, a ja wyszłam z namiotu. Poszłam wprost do miasta. Założyłam kaptur, aby nikt nie zobaczył moich włosów. Chodząc sobie po rynku i szukając rzeczy jakie to miałam kupić, na jednym z targowisku ujrzałam szklane kulki. Wybrałam kilka z nich i schowałam je do kieszeni, jednak kulka która mi się najbardziej spodoba, zatrzymałam w ręce. Chciałam zobaczyć jak wygląda przez nią świat. Uwielbiałam patrzeć przez szklane kulki na świat. Chcąc wyjść z tłumu ktoś na mnie wpadł, a moja kulka wyleciała mi z ręki. Na szczęście dziewczyna, która wpadła na mnie, złapała szklaną kulkę. 
- Dziękuję za uratowanie jej - odparłam, gdy dziewczyna z dużym uśmiechem wręczyła mi szklaną kulkę.
- Chodź ze mną! - wyrwała mnie dziewczyna, pomagając mi przy tym samym wyrwać się z tłumu.
- Jestem Rue, a ty? - spytała, wpatrując się dużymi oczami na mnie.
- Jestem Smile - odparłam krótko. Przyjrzałam się dziewczynie dokładniej, a ona mi.
- Czy myśmy się już gdzieś nie spotkali? - spytała brązowowłosa dziewczyna.
- Może z cyrku... - odparłam po dłuższej chwili. Widziałam raz dziewczynę podczas ćwiczeń.

<Rue?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz