9 lip 2018

Nice CD Lennie

Nie wiedziałam o co chodzi chłopakowi dokładnie. On ruszył nagle w pogoń,  więc ja nie zastanawiając się dłużej pobiegłam za nim. Wierzyłam mu, że coś tam było jednak nie widziałam tego. Pozostawione po sobie ślady jednak mówiły same za siebie. Krzyki ludzi oraz zniszczenia na ulicy były doskonałym dowodem. Biegłam cały czas za Lennie. Patrząc na jego twarz zauważyłam, że takie rzeczy kręcą chłopaka. Jego ciekawość zwycięża ponad wszystko i pójdzie wszędzie tylko obu zdobyć trochę więcej informacji o rzeczy, którą się tak zafascynował.
Obecnie staliśmy przed podziemnym metrem. Schody może i były całe, ale w dole były tylko same wgłębienia.
- Lennie uważaj na ziemię. Nie chce żeby coś ci się stało - chciałam to powiedzieć, ale ostatecznie ugryzłam się w język. Przecież on z pewnością wie i będzie ostrożniejszy niż ja.
- Jak myślisz co to może być? - przerwał ciszę chłopak. Jego pytanie dało mi trochę do myślenia.
- Skoro są z kamienia i jak widać są też dużego rozmiaru to może są to jakieś golemy czy coś w tym stylu - jedyne co przyszli mi na myśl i co pasowało do opisu to tylko golem. - A jak ty myślisz? - zapytałam się jednak nim chłopak zdążył odpowiedzieć przed nami pojawiły się poszukiwane osoby. - Lennie myślisz że one nas rozumieją? - zapytałam się szeptem, gdy tylko stanęłam obok chłopaka.

<Lennie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz