24 sty 2017

Szakal CD Akuma

- Mmm... - zmrużyłam oczy. - Mam nadzieję, że się nie rozchorujesz.
- E? W gwiazdach to wyczytałaś? -mruknął.
- Kaszlałeś dosyć poważnie - powiedziałam. - Jakbyś kiedyś potrzebował mogę zrobić ci napar na kaszel czy inne choroby
Położyłam się nie pytając go już o nic. Opalałam sie w promieniach księżyca niczym członek rodziny Addamsów. Pomyślałam o mojej matce, zawsze idealnie opalona. Wyrzuciłam jej obraz z głowy.
Zerknęłam na Akumę, który mnie obserwował. Uniosłam sie na łokciu i podniosłam brew.
- Coś nie tak? - spytałam.
- Jak się zarumienisz musi to być bardzo widoczne - powiedział.
- Nie wiem. Nigdy nie widziałam - westchnęłam. - Myślisz, że z białymi włosami wyglądałabym jak widmo? Podobają mi się twoje. A może zrobię ombre? Niebieskie... Wybacz, jeśli cię zanudziłam - znów się położyłam i wzięłam trufelka.
Niebo przecięła mała "spadająca gwiazda". Na mojej twarzy pojawił się cień uśmiechu.
- O czym myślisz, że uśmiechasz?
- O niczym takim. Przypomniały mi się bajeczki o spadających gwiazdach, w które ludzie wieżą.
- A to nie jest tak, że wierzysz w te wszystkie bajeczki?
- Bez przesady - zaśmiałam sie cicho. - szczęście może przynieść konik polny, który wskoczy ci ba brzuch - zadrżałam na samą myśl o tych paskudnych, zielonych stworach. - Albo... hm... jak zobaczysz węgiel.na drodze to go podnieś. Na szczęście.
- Chyba lubisz przesądy, co?
- Mm... znam się troche. Na przykład jeśli bym chciała ujrzeć twarz przyszłego ukochanego to w Halloween musze jeść jabłko przy świecach przed lustrem. Ukochany położy dłoń na moim ramieniu w odbiciu i ujrzę jego twarz, ale szczerze ci powiem, że bym padła na zawał w chwili gdy by mnie złapał.
- A jakieś dla faceta?
- Nie należy palić skorupek jajek bo przestanie się nieść kura.
Spojrzał na mnie wymownie.
- No co? Więcej jest wróżb dla dziewczyn. Musiałabym poszukać w księgach w domu. Lepiej by było gdyby mój wujek ci powróżył z kart. Jeśli chcesz wiedzieć czy spotka cie szczeście lub niepowodzenie - powiedziałam.


<Akuma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz